Mój zachwyt nad kosmetykami Yves Rocher nadal trwa. Dziś na tapetę biorę odżywkę do włosów, o której wiele dobrego się naczytałam, postanowiłam więc sama jej wypróbować.
Co mówi producent?
Odżywka odbudowująca z olejkiem jojoba. Do włosów bardzo suchych lub kręconych. Twoje włosy są bardzo suche i/lub kręcone? Zapewnij im właściwą pielęgnację dzięki właściwościom odżywczym i odbudowującym olejków jojoba i z migdała. Efekt: Twoje włosy będą zdrowe, bardziej odporne, gładkie, miękkie i błyszczące.
Co widać gołym okiem?
Miękka biało zielona tuba, z brązowymi elementami. Na odwrocie znajduje się nalepka w języku polskim. Odżywka bardzo ładnie spływa po ściankach, mamy więc pewność, że wykorzystamy ją do końca.
Odżywka ma kolor biały, pachnie słodko, ja wyczuwam w niej właśnie ten olejek migdałowy. Zapach utrzymuje się na włosach, nie jest jednak nachalny. Jeśli jednak komuś nie podpasuje, będzie go stale czuł i czuł.
Pojemność
150 ml
Cena
11,90
Dostępność
stacjonarne sklepy Yves Rocher, online
Skład
AQUA, CETYL ALCOHOL, STEARYL ALCOHOL, BEHENTRIMONIUM CHLORIDE, SIMONDSIA CHINENSIS (JOJOBA) SEED OIL, PRUNUS AMYGDALUS DULCIS (SWEET ALMOND) OIL, ISOPROPYL ALCOHOL, SODIUM BENZOATE, PARFUM/FRAGRANCE, GUARHYDROXY, PROPYLTRIMONIUM CHLORIDE, CITRIC ACID, PANTHENOL
Moja opinia
Kupując tę odżywkę, naprawdę wiele się po niej spodziewałam, i nie zawiodłam się. Włosy po niej są niesamowicie mięciutkie (już podczas spłukiwania jej można to odczuć), błyszczące i prawie w ogóle nie splątane po myciu. Nie elektryzują się, a moim kłaczkom naprawdę często się to zdarza. Nie mam ani fal ani loków, nie wiem więc jak radzi sobie z nimi, ale efekt na moich prostych drutach podoba mi się niesamowicie. A do tego jeszcze ten cudowny zapach, który utrzymuje się delikatnie właściwie aż do następnego mycia. Jedynym minusem tej odżywki jest jej wydajność. Do mojej dobrała się siostra i starczyło mi (nam) jej na niecały miesiąc.
Kolejny produkt marki, który skradł moje serce.
No niestety u mnie śnieg:/ z YR lubię plukankę octową;) szampony jakoś nie bardzo a odzywek chyba miałam jedna, ale mi nie pasowała ;/
OdpowiedzUsuńCiekawa odżywka, jak skończę swoje zapasy na pewno po nią sięgnę <3
OdpowiedzUsuńA ja gdzieś zgubiłam moją kartę z YR :( aj...
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie tą recenzją :)
OdpowiedzUsuńBardzo rzadko daję się skusić na kosmetyki YR, pewnie dlatego kompletnie nie kojarzę tej odżywki :)
OdpowiedzUsuńZ opisu wynika że przydałby mi się i że na pewno by mi pomógł :)
OdpowiedzUsuńale na razie mam jeszcze swoje produkty a co za dużo to nie zdrowo :D
dopiero co zamówiłam w avonie kurację. :D
świetna recenzja kochanie :)
pozdrawiam cieplutko myszko ;*
wzajemnie udanej zabawy sylwestrowej :)
Miałam, bardzo lubie ale faktycznie wydajność jest licha :(
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam odżywek do włosów z tej firmy.
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt i niedrogi. Może spróbuję :)
OdpowiedzUsuńMam problem ze znalezieniem odpowiedniej odżywki- szczerze mówiąc jeszcze żadna mnie nie zachwyciła na tyle, bym do niej powróciła. Mam trudne włosy, proste, sztywne ale podatne na "kołtuny" przez co podczas rozczesywania wiele z nich mi wypada. Może spróbuje polecanej przez Ciebie odżywki, może mnie mile zaskoczy:D
OdpowiedzUsuńmam ją w zapasie:P
OdpowiedzUsuńMarzy mi sie ta odzywka :)
OdpowiedzUsuńJak na razie mam małe doświadczenie z YR. Na pewno ją kiedyś wypróbuję
OdpowiedzUsuńNie używałam i w ogóle wieki nie używałam kosmetyków z tej firmy
OdpowiedzUsuńMiałam ja kiedyś i faktycznie jest super :)
OdpowiedzUsuńmiałem tylko szampony jeśli chodzi o produkty do włosów, złe nie były ale też nie robiły szału :)
OdpowiedzUsuńOBSERWUJĘ noworocznie :)
Rzadko sięgam po produkty tej firmy, kuszą mnie zazwyczaj te wersje zapachowe limitowane. Do włosów jednak od nich nie miałam nic.
OdpowiedzUsuńRaczej nigdy jej nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńpusta-szklanka.blogspot.com
Great product!!!
OdpowiedzUsuńwould you like to follow each other? let me know...I always follow back.
Besos, desde España, Marcela♥
cena nie jest zła więc można spróbować :)
OdpowiedzUsuńasziaa.blogspot.com
Postaram się wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa nie korzystam wcale z ich produktów, za to facet mojej mamy jest ich fanem.
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś jakąś odżywkę tej marki i u mnie też szybko się wykończyła. Teraz stosuję głownie Garnier oleo repair ;)
OdpowiedzUsuńMuszę ją wypróbować :)
OdpowiedzUsuńprzy okazji kupię :]
OdpowiedzUsuńP.S. świetne zmiany na blogu! :)
UsuńKoniecznie muszę ją dorwac; po denku przeczytalam i te notke i naprawde czuje sie zachecona!
OdpowiedzUsuńDodaje do obs!
Zapraszam na mojego bloga, byłoby mi ogromnie miło gdybyś znalazła chwile i zajrzała też do mnie :))