Składniki:
- 4 saszetki ryżu
- 0,5 kg pieczarek
- 3 jajka
- 2 cebule
- bułka tarta
- sól, pieprz. inne przyprawy
Obieramy i kroimy pieczarki oraz cebulę. Następnie razem je smażymy. Gotujemy ryż i dodajemy do niego pieczarki z cebulą. Czekamy, aż całość wystygnie i dodajemy jajka i bułkę tartą. Formujemy kotleciki i smażymy je. Bułkę tartą dodajemy "na oko". Chodzi o to, żeby całość nam się połączyła. Jeśli formujecie kotleciki i wszystko Wam się rozwala, dodajcie więcej bułki. Nie pomogło? To jeszcze więcej bułki. Aż w końcu wyjdą ładne kotleciki. Część z nich zapewne rozpadnie się na patelni, ale w przypadku ryżu jest to nieuniknione.
Kotleciki dobrze smakują również na zimno.
Pychotka! Będzie w piątek na obiad ;)
OdpowiedzUsuńJadlabym!! *.*
OdpowiedzUsuńwyglądają bardzo apetycznie
OdpowiedzUsuńuwielbiam ryż :) a przepis dosyć łatwy
chyba spróbuję :)
pozdrawiam cieplutko myszko :*
Alez mi smaka narobilas :)! Ja kiedys robilam z kaszy gryczanej i sera bialego, reszta przepisu taka sama ;)
OdpowiedzUsuńMniam. Muszę zapamiętać przepis i zrobię go w wolnym czasie :) trzeba się tylko zaopatrzyć e pieczarki :D
OdpowiedzUsuń