4 września 2015

120. Przeczytane i obejrzane w sierpniu

Oz wielki i potężny


Świetna adaptacja znanej zapewne wszystkim historii. W filmie cofamy się do czasu, kiedy do Oz przybywa czarnoksiężnik. Oz to pseudonim artystyczny iluzjonisty, który występuję w cyrku w Kansas. Przez przypadek, za sprawą tornada, trafia on do Oz, gdzie okazuje się, że jest on zapowiedzianym przez przepowiednię królem-czarodziejem, który ma pokonać Złą Wiedźmę. 

Historia sklecona całkiem dobrze, świetne efekty komputerowe. To taki rodzinny, bardzo kolorowy film o tym, jak dobro wygrywa, (a zło nie jest tak do końca złe). Można się i wzruszyć i pośmiać. Polecam.



Więzień labiryntu


Thomas budzi się w pędzącej w górę tunelu klatce, nie pamiętając ani kim jest, ani gdzie jest. Na powierzchni czekają na niego inni, którzy w ten sam sposób przybyli do Strefy. Stworzyli oni tam swój własny mały świat, z regułami, których bezwzględnie każdy musi przestrzegać. Tylko Thomasowi trudno jest się przystosować. Od początku się wychyla i próbuje dociec, gdzie i po co tak naprawdę są.

Po obejrzeniu zwiastunu film nie specjalnie przypadł mi do gustu, ale w zwiastunie po prostu nie można zmieścić wszystkiego. Więzień labiryntu to naprawdę świetny film, gdzie akcja nie zatrzymuje się ani na moment.




Piękne istoty



Do małego miasteczka wprowadza się Lena, która od razu zostaje uznana za wiedźmę. Ethan, szkolny prztstojniak i gwiazda sportu, od razu zwraca na nią uwagę. Na przekór innym zaczyna się z nią spotykać i pomaga jej, kiedy Lena musi zmierzyć się ze swoją własną naturą.

Brzmi banalnie, i takiego właśnie filmu się spodziewałam. Typowy romans dla nastolatek. Byłam mile zaskoczona, bo film, niby z prostą fabułą, jest naprawdę interesujący. Przede wszystkim bohaterowie - wcale nie są tacy płascy i oklepani. Ethan i Lena wypadają bardzo przekonująco, a zakończenie jest wzruszające i smutne.




Dziewczyna w czerwonej pelerynie



Valerie mieszka w wiosce w środku lasu, która od dawna tyranizowana jest przez wilkołaka. Kiedy zabija on jej siostrę, mieszkańcy wioski postanawiają wyruszyć na polowanie. Wzywają też sławnego łowcę wilkołaków. Kiedy ten mówi im, że wilkołak jest jednym z nich, każdy staje się podejrzany. 


Nowa wersja Czerwonego kapturka. Jest Czerwony Kapturek, jest babcia, wilk i drwal zamiast gajowego. Wszystko jednak tak inne od oryginalnej baśni, bardziej prawdziwe, że film może przerazić (tak troszkę).



 

Cyrk Potępieńców

Do miasta przybywa nowy Mistrz Wampirów, którego celem staje się zamordowanie Mistrza Miasta. Anita, jako jedna z niewielu znająca jego tożsamość, staje pomiędzy dwoma wampirami. Musi wybrać, którego z nich zdradzi.

Naprawdę wciągnęłam się w tę serię. Każda część opowiada osobną historię. I wbrew temu, czego spodziewałam się na początku, głównym wątkiem wcale nie jest romans paranormalny.

Kafejka u Lunatyków



Tym razem akcja skupia się na mieszkających w mieście wilkołakach. Anita zostaje zatrudniona do odnalezienia kilku z nich, którzy zaginęli w ciągu ostatnich miesięcy. Współpracując z łowcą nagród, Edwardem, trafia na ślad grupy osób odpowiedzialnych za porwania, i przez to o mało nie zostaje pożarta żywcem.


W każdej książce wilkołaki, jak i wampiry, są inne. Autorka tego cyklu nie stara się z nich na siłę zrobić ludzi. Opisuje ich jako potwory, bez zbędnych ulepszeń.


Aleja Chanel No 5



Rebecca to romantyczna kobieta, która stale trafia na niewłaściwych mężczyzn. Marzy o wielkiej miłości na całe życie, a tymczasem stale jest porzucana i zdradzana. Dla swojej ostatniej wielkiej miłości przeprowadza się do Mediolanu, gdzie zaczyna swoje nowe życie.

Ta książka to jakaś porażka. Jest tak nudna, że naprawdę nie wiem, jak udalo mi się ją przeczytać w całości. Ona jest o niczym. Główna bohaterka przeprowadza się do nowego miasta, zaczyna nową pracę, poznaje nowych ludzi. I tyle. Dla mnie to tło do głównych wydarzeń, ale tych niestety tu zabrakło.


8 komentarzy:

  1. Więzień labiryntu mam zamiar już od jakiegoś czasu obejrzeć. Do pięknych istot mnie trochę zachęciłaś, bo wcześniej ani nie spojrzałabym na ten film :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam żadnego z filmów, że o książkach nawet nie wspomnę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Akurat szukałam jakiegoś filmu na wieczór ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Własnie szykuję się do oglądania Pięknych istot :D Ciekawa jestem tego filmu ;))
    świetny post :))

    justsayhei.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety nie znam tych filmów i książek też nie...

    OdpowiedzUsuń
  6. widziałam wszystkie Twoje propozycje filmowe i wszystkie co do jednego mi się podobały :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Książek nie znam ale współczesnego Kapturka i Czarnoksiężnika oglądałam :)

    OdpowiedzUsuń

1. Nie toleruję wymieniania się obserwacjami. Jeśli mój blog Ci się podoba - zaobserwuj. Jeśli spodoba mi się Twój - zrobię to samo.
2. Komentarze zawierające tylko zaproszenia na blogi będą ignorowane. Na całą resztę na pewno odpowiem na Waszych blogach.