Bardzo lubię piec i w miarę możliwości często to robię. Zazwyczaj są to ciasta, bo z ciasteczkami zazwyczaj jest ten problem, że zanim upiecze się trzecia porcja, po pierwszej nie ma już ani okruszka, a nim skończę całość, okazuje się, że ciasteczek zostało kilka sztuk. Jakoś tak to jest, że ciasteczka trzeba próbować podczas pieczenia. Robię to i wszyscy członkowie rodziny, i tak jakoś to znika. Latem piekłam czekoladowe ciasteczka z suszoną śliwką. Chcecie przepis?
SKŁADNIKI
2,5 szklanki mąki pszennej
2 szklanki cukru
1 kostka margaryny
5 łyżek kakao
2 łyżeczki sody
2 jajka
1 opakowanie cukru waniliowego
ok. 150 g suszonych śliwek
1 tabliczka czekolady deserowej
posiekane orzechy włoskie
Margarynę utrzyj w misce z cukrem i cukrem waniliowym. Dodaj przesianą mąkę i kakao. Wbij jajka, dodaj sodę a następnie dokładnie wymieszaj. Posiekaj orzechy (ja do moich ciasteczek nie dodałam orzechów, dlatego próżno ich szukać na zdjęciach), śliwki i czekoladę. Dodaj do pozostałych składników i wymieszaj. Łyżką stołową odmierzaj porcje na ciasteczka i uformowana układaj na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce. Zostaw miejsce pomiędzy ciasteczkami, tak żeby miały gdzie urosnąć i rozlać się. Piecza w 180 stopniach C przez 18-20 min.
Do bazowego przepisu na ciasteczka dodać można różne orzechy czy suszone, a nawet świeże owoce - co kto lubi.
Suszone śliwki uwielbiam, więc pewnie by mi posmakowały :)
OdpowiedzUsuńŚliwki z czekoladą zawsze dobrze się komponują :D
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo apetycznie, uwielbiam słodkości w tym ciasteczka ale nie przepadam za suszoną śliwką :) po prostu smak i zapach mnie odrzucają :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko myszko :*
Wyglądają tak że bym je schrupała ♥ Ale ja nie lubię śliwek suszonych ;( ciekawe jakby smakowały gdybym śliwki zastąpiła morleką ? :D
OdpowiedzUsuńŚliwki uwielbiam, więc ciasteczka są idealne dla mnie Musze koniecznie wypróbować Twój przepis.
OdpowiedzUsuńAle pyszności...
OdpowiedzUsuńomomo <3
OdpowiedzUsuńJakie pyszności a ja właśnie odkryłam że ma alergię na cukier i wszelkiego rodzaju co słodkie :(
OdpowiedzUsuńNiestety nie dla mnie, jest w nich mój najgorszy wróg - mąka pszenna :) Ale chętnie zwykle robię sobie podobne ciastka z innymi produktami :)
OdpowiedzUsuń