Jakiś czas temu pisałam o żelu do demakijażu oczu Tołpy, które skutecznie ale delikatnie zmywał cały makijaż. Był to mój pierwszy produkt marki do pielęgnacji twarzy, który bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Bo o Tołpie różnie się mówi, a większość opinii, które ja czytałam, twierdziły, że Tołpa jest trochę przereklamowana i wcale nie tak skuteczna, jak napisano na etykietce. Postanowiłam spróbować z następnym ich kosmetykiem do demakijażu. Wybór padł na łagodny płyn micelarny-tonik.
Połączenie płynu micelarnego i toniku ma nam zagwarantować dokładne, a jednocześnie delikatne dla skóry oczyszczanie. Wstępne, oczywiście, bo wody z mydłem nic nie zastąpi. Płyn przeznaczony jest dla skóry wrażliwej i zawiera ekstrakt z bławatka i lukrecji. Ma odświeżyć, nawilżyć i przywrócić uczucie komfortu. Czy to robi? Zdecydowanie tak! Połączenie płynu micelarnego z tonikiem to świetny pomysł na zniwelowanie uczucia ściągnięcia czy podrażnienia. Makijaż zmywam po powrocie do domu za pomocą płatka nasączonego płynem, i tak sobie chodzę do wieczora. Wtedy dopiero myję twarz żelem i nakładam kosmetyki nawilżające. Cenię więc sobie kosmetyki do makijażu, dzięki którym moja skóra przez te kilka godzin jest odświeżona i delikatnie nawilżona, a ja nie muszę jej od razu szorować i nakładać kremu, bo tak mnie skóra ciągnie i piecze.
Swoje podstawowe zadanie, a więc zmywanie makijażu, płyn spełnia doskonale. Elegancko domywa podkład, puder i kosmetyki do konturowania. Nie straszne mu też matowe szminki - rozpuszcza je praktycznie od razu, wystarczy przejechać płatkiem i gotowe. Jak radzi sobie z demakijażem oczu? Równie dobrze. Cienie zmywa za pierwszym pociągnięciem, nawet te bardzo ciemne. Mascarę rozpuszcza i zmywa w całości po kilku przyłożeniach płatka. Nie podrażnia i nie szczypie, nawet jeśli dostanie się do oka. Po jego użyciu przez chwilę skóra jest trochę lepka, ale za moment płyn albo wysycha, albo się wchłania. Grunt, że zostawia po sobie czystą (przynajmniej na pierwszy rzut oka) i odświeżoną cerę, bez uczucia ściągnięcia. Stosowany jako tonik łagodzi i lekko chłodzi, a skóra po nim jest miękka i gotowa na przyjęcie kremu. W dni, kiedy nie mam makijażu, lubię nim przecierać twarz w ciągu dnia, dla uczucia odświeżenia.
Posiadam wersję XXL, mieszczącą 400 ml płynu. W przypadku szamponów i płynów micelarnych to dla mnie najlepsza opcja, bo wtedy nie muszę ci chwila kupować nowych. Czy płyn jest wydajny? To już zależy od tego, jak go kto używa. Można zwilżyć płatek i objechać nim całą twarz, albo zużyć do tego kilka płatków i automatycznie więcej płynu. Po miesiącu stosowania zużyłam 1/3 opakowania, więc nie jest źle, nie jestem rozrzutna. Płyn kupiłam w Lidlu za ok. 15 zł. Na stronie producenta jest butelka 200 ml za 16,99 zł, więc okazja średnia. Warto poszukać go w drogeriach czy właśnie marketach. Dozowanie płynu nie sprawia trudności. Jeśli tylko robimy to ostrożnie, płyn nie wylewa się w nadmiarze.
SKŁAD
AQUA, POLOXAMER 184, DISODIUM COCOAMPHODIACETATE, POLYSORBATE 20, PEAT EXTRACT, GLYCYRRHIZA GLABRA ROOT EXTRACT, CENTAUREA CYANUS FLOWER EXTRACT, DISODIUM EDTA, SODIUM CITRATE, SODIUM CHLORIDE, SODIUM HYDROXIDE, GLYCERIN, CITRIC ACID, PROPYLENE GLYCOL, PARFUM, BENZYL ALCOHOL, SALICYLIC ACID, SORBIC ACID.
Łagodny płyn micelarny-tonik 2 w 1 od Tołpy jest produktem naprawdę godnym polecenia. Skutecznie usuwa makijaż, a przy dba o naszą skórę. Nie podrażnia i nie szczypie w oczy - a to jest coś, co w oczach wielu konsumentek dyskryminuje produkty do demakijażu. Kto chce się sam krzywdzić? W przypadku tego płynu nie ucierpią ani nasze oczy, ani skóra, ani kieszeń.
Nie miałam go jeszcze, ale ostatnio polubiłam się z produktami tej marki
OdpowiedzUsuńMam krem Tołpy i jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńFajny, poszukam go :)
OdpowiedzUsuńMusze wpisać na listę zakupów. Wypróbuję jak skończy mi się mój obecny płyn.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na rozdanie
Nie stosowałam tego produktu. Z Tołpy zużyłam niedawno żel do mycia ciała, ale był okropny.
OdpowiedzUsuńlubue ich produkty do twarzy
OdpowiedzUsuńlubię kosmetyki tołpy, naprawdę nie trafiłam jeszcze na "bubla" z ich strony :)
OdpowiedzUsuńTego konkretnego, chyba nie miałam, ale generalnie lubię ich produkty :)
OdpowiedzUsuńNa razie używam ich tonik-serum 2w1 i niestety nie jestem zachwycona. Liczyłam na dużo lepsze działanie :(
OdpowiedzUsuń