30 października 2014

042. Denko - wrzesień/październik

Wrześniowego denka nie było, bo zanim się obejrzałam, skończył się październik. Dlatego też podsumowanie będzie z dwóch miesięcy. Jak tak patrzę na te moje zużycia... to faktycznie lepiej je robić co dwa niż co miesiąc. Stwierdzam, że zdecydowanie więcej kupuję niż zużywam.


1. Garnier Essentials tonik witaminowy z ochronnym ekstraktem z róży - Tonik dostała moja mama, ale że go nie używała, zabrałam go ja. Różą to on mi za bardzo nie pachniał, ale nie śmierdział też chemią. Niwelował uczucie ściągnięcia skóry, więc oceniam go jako dobry. Przeznaczony dla skóry suchej i wrażliwej, a więc zupełnie nie do mojej, dlatego też nie kupię ponownie, chętnie jednak wypróbuję inne wersje.

2. Yves Rocher żel pod prysznic o zapachu grejpfruta - Niesamowicie wydajny. Wystarczyła dosłownie odrobina, by wytworzyć mnóstwo piany doskonale myjącej skórę. Żel mnie nie podrażnił, nie wysuszył skóry. Zapach typowo letni. Kupię ponownie.

3. Slim no limit peeling cukrowy do ciała - Mój absolutny ulubieniec wśród peelingów. Nawet nie wiem ile opakowań już zużyłam. Świetnie się go aplikuje, dzięki połączeniu z żelem nie spada z dłoni. Trze naprawdę mocno i nie rozpuszcza się pod wpływem wody. A do tego pięknie pachnie cytrusami i kosztuje ok. 9 zł. Czego chcieć więcej? Kupię ponownie.

4. Lirene wybielanie - oczyszczanie 3 w 1 - Jako peeling do twarzy spisał się dobrze, absolutnie jednak nie wybielił. Dość szybko się też skończył. Recenzja tutaj. Nie kupię ponownie.

5. Oriflame scrub do ciała caribbean breeze - Miałam jeszcze żel o tym samych zapachu. Pachniały obłędnie, nie tylko pod prysznicem, zapach utrzymywał się przez jakiś czas na skórze. Jako peeling działał słabiutko, wręcz wcale nie działał. Dla kogoś kto lubi takie delikatnie zdzieranie byłby ok, ale ja muszę mieć coś hard. Zużyłam go jako zwykły żel. Nie wiem nawet czy jest jeszcze dostępny w katalogach, dlatego też nie kupię ponownie.

6. Yves Rocher szampon przywracający blask z nagietkiem - Uwielbiam go. Za jego delikatność, objętość, jakiej dostały po nim moje włosy, a nade wszystko za niesamowity, naturalny zapach. Recenzja tutaj. Kupię, kupię, na pewno kupię ponownie.

7. Bani Agafii niebieska oczyszczająca maseczka do twarzy z glinką - Bardzo dobrze oczyszczała i matowiła skórę. Zmywanie jej to prawdziwa udręka, ale da się przeżyć. Recenzja tutaj. Na pewno kupię ponownie, tym bardziej, że widziałam ją stacjonarnie w Zielonej Mydlarni do której z uczelni mam dosłownie dwa kroki.

I to już wszystkie moje dwumiesięczne (!) zużycia. Nawet nie zdawałam sobie sprawy z tego, że tak wolno idzie mi denkowanie. A u Was jak poszło? Bo że lepiej niż u mnie, to pewne :)

15 komentarzy:

  1. Mi też lepiej idzie kupowanie niż zużywanie chociaż odkąd robię denko u siebie to wydaje mi się, że jest jakaś poprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tonik z Garniera uzywalam, i na mojej suchej cerze sprawdzal się ok :) I wlasnie tez go zapamietalam w taki sposob ze znikalo uczucie sciagniecia skory, ale ja osobiscie wole bardziej geste toniki, odrobine bardziej gesty jest np. tonik z Lirene, szczegolnie mi przeszkadza ta lejąca konsystencja przy aplikacji na tonik, wiecej ląduje w zlewie niz na waciku, chyba ja tak tylko potrafie :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie wypróbuję przy okazji tą maseczkę oczyszczającą Bani Agafii :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wcale nie jest najgorzej, nawet, jesli to denko z dwoch miesiecy :) Zadnego z Twoich wydenkowanych nie mialam, ale kiedys zakupie ten szampon z YR dla Corki (wersje Volume bardzo lubi) ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam ostatnio kupić ten peeling z Lirene chyba się jednak wstrzymam!

    OdpowiedzUsuń
  6. sporo tego, a nic nie znam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam tej firmy Yves Rocher , ale z tego co o niej pisałaś warto byłoby ją wypróbować :)
    Ten Garniera idealny dla mnie bo ja mam taką cere :)
    Spore to denko

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam kiedyś peeling Slim no limit, też bym kupiła ponownie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam z Twojego denka tylko tonik z Garniera :)

    OdpowiedzUsuń
  10. napisz mi kochana dane adresowe do wysylki na miala rossnett2@tlen.pl

    OdpowiedzUsuń

1. Nie toleruję wymieniania się obserwacjami. Jeśli mój blog Ci się podoba - zaobserwuj. Jeśli spodoba mi się Twój - zrobię to samo.
2. Komentarze zawierające tylko zaproszenia na blogi będą ignorowane. Na całą resztę na pewno odpowiem na Waszych blogach.