Ostatnio palenie wosków idzie mi bardzo sprawnie, i powoli zaczyna mi się ubywać. Niebawem trzeba będzie zrobić zakupy i zaopatrzyć się w nowe zapachy, tym razem typowo wiosenne, kwiatowe. Póki co jednak wykańczam zapachy cięższe, bardziej pasujące do jesieni i zimy.
Wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic.
Wyczuwalne aromaty: słodka żywica przełamana pikantnością pieprzu wraz z
balsamiczną nutą drewna.
Obecnie woski Yankee Candle dostępne są w coraz to większej ilości sklepów internetowych oraz stacjonarnych. Gdyby ktoś był zainteresowany, stacjonarnie w Katowicach można je znaleźć w galerii Super Sam (ta nowa obok dworca autobusowego). Cena, w zależności od sklepu, 7 lub 8 zł.
Na stronie Goodies wymienione zostały trzy nuty zapachowe: żywica, pieprz, drewno. Czyżby to były składowe kadzidła? Mój nos jednoznacznie czuje w wypadku palenia tego wosku kadzidło, takie, jakiego używa się w kościołach. Nie ma dymu, więc nie łzawią nam oczy ani nie dusi nas w gardle. Pozostaje za to mocny, trochę usypiający zapach kadzidła. Z lekką nutką słodyczy (czyżby ta słodka żywica?), oraz czegoś ostrzejszego, pewnie właśnie pieprzu.
Zapach jest jednym z mocniejszych. Wystarczy odrobina by od razu wypełnić całe pomieszczenie, a nie tylko najbliższą okolicę kominka. Ja jestem w tym zapachu zakochana. Do tego stopnia, że zawijałam go sobie w szalik, żeby czuć go cały czas. Z pewnością kupię jeszcze niejedną tartę, bo jak na razie to mój ulubiony zapach Yankee Candle.
Jestem go ciekawa :) ale boję się czy jednak nie byłby zbyt mocny...
OdpowiedzUsuńMocny jest bardzo. Zawsze jednak można odpalić go tylko na chwilę.
UsuńJa z kolei już zupełnie zapomniałam o woskach..;)
OdpowiedzUsuńPodobnie jak ja :D
UsuńA ja na nowo je teraz odkrywam :)
Usuńz chęcią wypróbowałabym ten zapach...
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńZdecydowanie nie moje nuty zapachowe:).Wolę coś kwiatowego:)
OdpowiedzUsuńNo to zupełnie nie to :)
Usuńkolejny wosk , którego jeszcze nie miałam, eh. Tyle mam do nadrobienia :P
OdpowiedzUsuńA tu ciągle nowy zapachy na rynek wkraczają :)
UsuńChyba nie moje nuty zapachowe ale nie ukrywam, ze ciekawi mnie jak pachnie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego Zapachu, ale jestem bardzo go ciekawa :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego Zapachu, ale jestem bardzo go ciekawa :)
OdpowiedzUsuń