18 marca 2016

168. Yankee Candle, Frankincense

Ostatnio palenie wosków idzie mi bardzo sprawnie, i powoli zaczyna mi się ubywać. Niebawem trzeba będzie zrobić zakupy i zaopatrzyć się w nowe zapachy, tym razem typowo wiosenne, kwiatowe. Póki co jednak wykańczam zapachy cięższe, bardziej pasujące do jesieni i zimy.





Wosk z rześkiej linii zapachowej Yankee Candle z serii Classic. Wyczuwalne aromaty: słodka żywica przełamana pikantnością pieprzu wraz z balsamiczną nutą drewna.

Obecnie woski Yankee Candle dostępne są w coraz to większej ilości sklepów internetowych oraz stacjonarnych. Gdyby ktoś był zainteresowany, stacjonarnie w Katowicach można je znaleźć w galerii Super Sam (ta nowa obok dworca autobusowego). Cena, w zależności od sklepu, 7 lub 8 zł.


Na stronie Goodies wymienione zostały trzy nuty zapachowe: żywica, pieprz, drewno. Czyżby to były składowe kadzidła? Mój nos jednoznacznie czuje w wypadku palenia tego wosku kadzidło, takie, jakiego używa się w kościołach. Nie ma dymu, więc nie łzawią nam oczy ani nie dusi nas w gardle. Pozostaje za to mocny, trochę usypiający zapach kadzidła. Z lekką nutką słodyczy (czyżby ta słodka żywica?), oraz czegoś ostrzejszego, pewnie właśnie pieprzu.

Zapach jest jednym z mocniejszych. Wystarczy odrobina by od razu wypełnić całe pomieszczenie, a nie tylko najbliższą okolicę kominka. Ja jestem w tym zapachu zakochana. Do tego stopnia, że zawijałam go sobie w szalik, żeby czuć go cały czas. Z pewnością kupię jeszcze niejedną tartę, bo jak na razie to mój ulubiony zapach Yankee Candle.

14 komentarzy:

  1. Jestem go ciekawa :) ale boję się czy jednak nie byłby zbyt mocny...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mocny jest bardzo. Zawsze jednak można odpalić go tylko na chwilę.

      Usuń
  2. Ja z kolei już zupełnie zapomniałam o woskach..;)

    OdpowiedzUsuń
  3. z chęcią wypróbowałabym ten zapach...

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdecydowanie nie moje nuty zapachowe:).Wolę coś kwiatowego:)

    OdpowiedzUsuń
  5. kolejny wosk , którego jeszcze nie miałam, eh. Tyle mam do nadrobienia :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A tu ciągle nowy zapachy na rynek wkraczają :)

      Usuń
  6. Chyba nie moje nuty zapachowe ale nie ukrywam, ze ciekawi mnie jak pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam jeszcze tego Zapachu, ale jestem bardzo go ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam jeszcze tego Zapachu, ale jestem bardzo go ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń

1. Nie toleruję wymieniania się obserwacjami. Jeśli mój blog Ci się podoba - zaobserwuj. Jeśli spodoba mi się Twój - zrobię to samo.
2. Komentarze zawierające tylko zaproszenia na blogi będą ignorowane. Na całą resztę na pewno odpowiem na Waszych blogach.