Mam w domu dobrodziejstwo, jakim niewątpliwie jest wanna, ale powiem wam, że bardzo rzadko zażywam w niej kąpieli. Zdecydowanie wolę prysznic, ponieważ jest przede wszystkim szybszy. Żeby więc produkty do kąpieli (sole i płyny) nie stały sobie w łazience kilka lat, zużywam je do kąpieli stóp. To bardzo lubię i praktykuję kilka razy w tygodniu. Ostatnio używam płynu do kąpieli marki Avon o zapachu płatków róży.
Płyn umieszczony jest w charakterystycznej dla marki butli z przezroczystego tworzywa. Dzięki pofalowanym brzegom dobrze leży nawet w mokrej dłoni i się z niej nie wyślizguje. W aktualnym katalogu płyn ten dostępny jest w pojemności 500 ml za 9,99 zł. Płyn jest bardzo wydajny, ponieważ pieni się rewelacyjnie i naprawdę nie potrzeba go dużo.
SKŁAD
AQUA, SODIUM LAURETH SULFATE, COCAMIDOPROPYL BETAINE, COCAMIDE MEA, GLYCERIN, PARFUM, ACRYLATES COPOLYMER, GLYCOL DISTEARATE, CITRIC ACID, DISODIUM EDTA, SODIUM CHLORIDE, SODIUM HYDROXIDE, METHYLCHLOROISOTHIAZOLINONE, METHYLISOTHIAZOLINONE.
Płyn ten pojawił się kilka katalogów wstecz jako nowość. Bardzo lubię zapach róży, postanowiłam więc wypróbować go. Niestety, z przykrością stwierdziłam, że obok róży to on nawet nie stał. Nie wyczuwam w nim ani odrobiny zapachu róży. Dla mnie pachnie on po prostu mydlanie. To ładny zapach, delikatny i taki czysty. Ale na pewno nie różany.
Z kwestii technicznych: piany robi naprawdę mnóstwo, pachnie też całkiem mocno, nie barwi wody.
Płyny do kąpieli Avon lubię i z pewnością jeszcze nie raz kupię, ale do tej wersji nie wrócę.
Szkoda, że nie pachnie różą, bo to piękny zapach byłby.
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam takiego płynu. Hm, co do zapachu - grunt, że się podoba, mimo, że nie pachnie różami :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam płyny do kąpieli z Avonu, mają na prawdę dość duży wybór. Uwielbiam w nich to, że mają intensywne zapachy ale nie ostre:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję ! :)
http://czaswobiektywie.blogspot.com/
Niestety nie przepadam za różanymi zapachami
OdpowiedzUsuńAkurat mnie by ucieszyło, że różą nie pachnie, bo nie lubię tego zapachu :D
OdpowiedzUsuńAle nie mam wanny, także tych Avonowych płynów nie kupuję ;)
Teraz mają takie piękny o zapachu bzu ♥
OdpowiedzUsuńrózane zapachy to nie moje klimaty. Ale te płyny, jak byłam mała to mama zawsze mi kupowała brzoskwiniowy:)
OdpowiedzUsuńLubię kosmetyki z Avonu, stosuję też ich płyny do kąpieli,ale tego jeszcze nie miałam:)
OdpowiedzUsuńA już myślałam, że to coś dla mnie, ale skoro nie pachnie różą to nie zawracam sobie nim głowy ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś się skusiłam :) ale dawno już nie miałam tego płynu :)
OdpowiedzUsuńSzkoda że nie pachnie prawdziwą różą, z chęcią bym go kupiła, gdyby tak było, szczególnie że jutro i tak idę do Avonu po mgiełki :)
OdpowiedzUsuńObserwuję! Możesz zajrzeć też do mnie w wolnej chwili. I zapraszam na rozdanie u mnie, fajne rzeczy do zgarnięcia.
Całusy :)
lubie wersje z konwalia zdaje sie
OdpowiedzUsuńnie miałam tego płynu, szkoda że zapach taki nie różany ;)
OdpowiedzUsuńMam właśnie zamiar kupić sobie płyn do kąpieli Avon :)
OdpowiedzUsuńMi się te płyny nie podobają :P
OdpowiedzUsuńJa to i tak nawet nie chciałabym kosmetyków pachnących róża ;)
OdpowiedzUsuń